CHUĆ...
...protest-song.....
Coraz częściej wraca chuć
rządzącym – „komuno
wróć”
Nakazywać, zakazywać, idee snuć
- „komuno wróć”
Tutaj przedłuż a tam skróć
- „komuno wróć”
Tu nie wolno a tam wolno…pluć
- „komuno wróć”
Nawet żona chce mi truć
- „komuno wróć”
Ale…gdy komuna wróci
- nie daj Boże
to odechce im się chuci
- nie pomoże ;
czy to żona, narzeczona – nie
dyktator
także admin albo inny moderator
lepiej takich czasów nie doczekać
aby wszędzie był pierwszy sekretarz.
a szczególnie ci co teraz błądzą
wiedzą, że se długo nie porządzą.
a więc w czym rzecz.?
komuno precz…!
Komentarze (11)
Hm... cierpienie jest piszacego aczkolwiek z czasem
adresat bedzie cierpial z milosci.
Też mam zakaz a komentarz pod Twój
...protest-song.....wklejam...to nic trudnego ale
mierzi mnie takie "wchodzenie"bocznymi drzwiami
Komuna....kiedy ona się skończy...każdy tylko by
chciał brać,a dać od siebie to tylko nieliczni
potrafią.
Ja tam wolę demokrację od komuny... niech już w
końcu będzie sprawiedliwie... niechaj co myślę
to i wypowiem.... a wiersz świetny
bez kozery... komuna poszła hen.....
Rysiu jak zawsze Twoje wiersze wywołuje uśmiech na
mojej twarzy ....fajnie sie tak uśmiechnąć przed snem
....dziękuje
Chuc to malo znane slowo......ale moze nie do komuny
je skieruj lecz osobowo....kazda pani chuci
spragniona,czy to zona,czy narzeczona....mnie rowniez
czasem chuc ogarnia.....ale to przyjemnosc a nie
meczarnia hi hi
No no fajnie napisałeś:)
Lepiej, żeby nie wróciły te czasy co były, ale te co
sa mogłyby w niektórych rzeczach też się zmienić..a co
do pracy. Kto chce pracować to ją znajdzie. Pracy jest
sporo. Swietnie napisane.
ja pamietam ta komune bylo roznie smiesznie smutno ale
zawsze byla praca co na przyklad dzisiaj
krucho..ciekawy wiersz
W dawnej formie nic nie wróci i nie sprosta żadnej
chuci. Może widząc, że my struci, cudem jakimś się
odwróci...?
Zawsze trzeba pozytywnie myśleć :)
Wiersz niezły.
Każde czasy są trudne, choć przyznać należy,że do
wszystkiego należy dystansu nabrac, a zycie bedzie
bardziej łaskawe.