Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

CHWILA NA MELANCHOLIĘ



Jesienna chwila na melancholię,
deszcze za oknem, smutną melodię,
woal nad polem, powiędłe łąki
wiatrem pędzone, pchane skrzydłami
pierzaste klucze między chmurami:
milczące, siwe – pożółkłe strąki.

I szarość jesienna, i tęsknota:
w sercu pukanie – ciche, kto tam?
W prochowcu, w kaloszach drżąca – ona
ze smutną twarzą, zakatarzona,
z rozkwitłą różą w dłoni, skostniała
w progu pamięci – miłość zgubiona.

Z popiołów tamtej, kipiącej wiosny,
gdy kwitły łąki, szumiały sosny;
czajki w obłokach kąpały pióra
niosąc pieśń w trawy – dalej szeptaną
w przełęczach zorzy, rośnych opali
związanych nicią złotego runa.

Lata, myśl uschły, zsiwiały loki:
za szybą źrenic w darni już pąki.
Najmilsza otul, dmuchnij mgłą w czoło,
wygładź rów blizny fal melancholią –
wiosenność, pamięć... Tę, co tak boli.
Śpijcie, bo czas snu: na chwilę moją.









Dzięki staż, zgubiłem "z" przy przepisywaniu, a potem, przy czytaniu, jakoś umknęło; uważnie czytasz, pozdrawiam.

autor

wodnik2

Dodano: 2009-10-16 11:43:16
Ten wiersz przeczytano 885 razy
Oddanych głosów: 27
Rodzaj Rymowany Klimat Rozmarzony Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

Izabela0906 Izabela0906

Bardzo obrazowo, nastrojowo, wyjątkowo i lirycznie.
Można się zaczytać. Piękny kawałek poezji.

staż staż

Po niedosycie pierwszego czytania, powróciłem do
uważnego. W drugiej zwrotce jest drobny problem z
wersem:"rozkwitłą różą w dłoni,..."bo sąsiedztwo
zakatarzona...skostniała rodzi pocieszne skojarzenia.
Dodanie "z" na początku chyba brzmi lepiej. Spodobało
mi się logiczne budowanie nastroju.

czuły szept czuły szept

Różne uczucia pukają do serca, gdy te smutne najlepiej
zasnąć :)

kazap kazap

Jesien to własciwa pora na melancholie i romantyczne
spacery...zakonczenie z nadzieja oczekiwania na
wiosne...

abażur abażur

niezwykle obrazowy i pełen dźwięków tekst. czytam -
widzę, słyszę i czuję się jak na ekskluzywnym seansie.
rzadki to ptak. móc spojrzeć na swe życie w
technikolorze - cud to nad cudy, ale bilety
melancholią zwane za drogie bywają. "Lata, myśli
(chyba l.mn.?) uschły, zsiwiały loki:/za szybą źrenic
w darni już pąki" - wyrazy uznania+) pozdrawiam

wodnik2 wodnik2

Burass(ku) chętnie odpowiadam: słowniki definiując
melancholię określają ją wręcz depresyjnie, zgoła
samobójczo. Cóż, mam inne zdanie: kiedy ktoś odchodzi
smucimy się, kiedy dostrzegamy pierwsze przebarwienia
liści, wpadamy w jej objęcia (nie wszyscy); przypomina
nam nie tylko o przemijaniu, ale przegapionych w życiu
szansach, wygasłych miłościach, niespełnionych
pragnieniach - cała paleta odcieni tego samego koloru,
który symbolizuje bezradność wobec faktu: czasu nie
cofniemy, błędów nie naprawimy, nie będziemy znów
młodzi. Ale, jest zbawienna, bo godząc się z
porządkiem tego świata, uznając go, nie próbujemy z
tym walczyć, stwierdzamy tylko oczywistość, smutną,
ale nieuniknioną i niezmienną. Staje się więc
lekarstwem, gorzkim, ale oczyszcza - wracam do
wiersza: wygładza rów blizny fal melancholią, tej w
sercu, stając się balsamem czegoś, co kiedyś od niej
jeszcze boleśniejszym. Trudno jednak każdą przenośnię
wiersza tłumaczyć, myśl chadza zawiłymi ścieżkami.
Uważam też, że rym aa w tym przypadku nie powinien
razić, bowiem pozostałe rozkładam w innym układzie
łagodząc ten jeden, zbyt wprost, (jest jednak
logicznym następstwem tego fragmentu). Dzięki Ci za
konkretny komentarz (o takie przecież chodzi) i równie
ciepło pozdrawiam.

semi semi

Piekny wiersz.Swietnie sie go czyta

Żabnetta Żabnetta

Dziękuję za chwilę melancholii

alladyn alladyn

Pięknie ujęty temat.Miło poczytać takie wersy.

aanka aanka

jesień to ta pora roku która wprowadza nas w nastrój
przemyśleń i wspomnień -jest smutna a zarazem piękna
jak wiersz Twój -pozdrawiam

Paulla Sz. Paulla Sz.

Bardzo dobry kawałek poezji pozdrawiam :)

jardud jardud

Trudno uwierzyć, ale i mnie czasem dopada melancholia
- zwłaszcza jesienią...

burass burass

Ładnie napisałeś.Biorąc w języku potocznym znaczenie
"melancholia"(zasmucenie, stan lekkiego
przygnębienia.)"wygładź rów blizny fal
melancholią"..Nie pojmuję tego.Czy "wiosny
"..."sosny"to zamierzone? Nie czepiam się tylko
zastanawiam Poeto.Ciepło pozdrawiam+

mamilaria mamilaria

Wiersz ma niesamowity klimat, treść przebogata,
dramatycznie dąży do wzruszającej puenty. Po prostu
świetny, pozdr.

frytka frytka

po twoim wiersz tylko .................BRAWO

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »