ciągłe zmiany...
dla mojej psiapsióły-Uluni i dla mojego boyfrienda...
już się pogubiłam...
czy za mało wierzyłam?
teraz czekam na przebieg zdarzeń...
będzie wiele wrażeń...
ja was tu nie zostawię - jedno wiem...
nawet nie ma takiej opcji ja nie
chcem...
ja nie pojadę nie ma mowy!!...
idę i wygarnę, idę do tej "krowy"...
niech nawet nie myśli, że przekona...
jak mnie zabierze będę zraniona...
nie jadę choc bym miała uciec przed
nimi...
już się pakuję i idę krokami wielkimi...
ja nie jadę koniec i kropka...
ja nie zostawię przyjaciółki i
chłopka...
ja nie jadę mam nadzieję że się jej nie
uda...
wierzę, że istnieją takie cuda...
nie ma abyscie się martwili...
tylko chce abyście mi uwierzyli...
...::ja wierzę i wy tez powinniście::. chociaż czasami już nie mam siły... ale wierzę...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.