Cicha noc
Jest cicha noc i księżyc lśni,
na niebie gwiazd tysiące.
W powietrzu jakieś echo brzmi,
niesie melodie kojące.
Jestem wsluchana w tęskny ton
co plynie gdzieś z oddali,
jak wiatru wiew,jak wody szum
z przelewającej się fali.
Ta dziwna noc srebrem się skrzy
na miękkim bialym śniegu,
a sople lodu niczym lzy
zastygle w swoim biegu.
Wpadlam w zadumę w ciszy tej
i marzę o czymś skrycie,
wsluchana w slowa duszy mej
i mego serca bicie.
Ta dziwna noc przyniosla mi
wspomnienia co minely,
że kiedyś byly piękne dni,
lecz dawno się skończyly.
lecz dawno się skończyly.
Komentarze (3)
Ładna piosenka o zimie..nie zmieniałbym nic..Bo nutki
po tym tekście chodzą..to wystarczy..M.
Ciekawe przemyślenia, przelane na papier.Całość
całkiem dobra.
Witam. Wiersz jest bardzo piękny, tylko w ostatniej
zwrotce coś mi nie gra. Może lepiej napisać: Ta
dziwna noc przyniosła mi wspomnienia, że kiedyś były
piękne dni, czas mija, wszystko się zmienia... piękno
po nocach mi się śni. Jest to tylko moja sugestia,
możesz to ująć inaczej ale pomyśł. Pozdrawiam.