Ciężko się rano wstaje :(
Ciężko się rano wstaje...
Wiedząc, że ciała kochanego nie ma,
Wiedząc, że dziś również nie zaśnie się
obok niego.
Wiec po co się budzić?
Nie lepiej spać i to przeczekać...
... Zbudzić się innego dnia,
Kiedy spotkania przyjdzie czas.
Zobaczyć upragnioną twarz,
Posmakować ust,
A potem zanurzyć się
We własnych objęciach
I tak razem spać,
Już się nie budzić,
Razem z dniem, który rozstanie wróży....
autor
Morrigan
Dodano: 2006-05-12 08:10:24
Ten wiersz przeczytano 433 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.