CO DROGIE
Nie spojrzeć za siebie jak Orfeusz
Do przodu podążać ufnie
Cóż kolec ostry, kamień w drodze
Byle do przodu...
Byle przed siebie.
Za sobą wszystkie smutki, bóle
Jak papier zmięty w kąt rzucony
Zostawić, pył z obuwia zrzucić!
Do przodu raźno
Iść...
Przed siebie.
Wiatr poczuć w plecy i śpiew kosa
Zza płotu, wzgórza
I pamięci...
Wyrzucić co w plecaku ciąży
Byle do przodu
Byle przed siebie.
W bór ciemny między pnie i wrzosy
Przez mchy zielone cicho stąpać
Nie budzić krokiem w głuszy śpiących,
Którzy spojrzeli jak
Nieszczęśnik.
A obłok niech się w mgłę przemieni
I zatrze ślady! - Któż ciekawy...
Co drogie zalśni diamentami
Choćby skruszałym tylko
Ogniem.
Komentarze (3)
Wiersz pelen optymizmu, chociaz "latwo sie mowi a
ciezko sie robi". Niemniej czemu nie sprobowac
skorzystac z porady?
Mój znak to wodnik - dlatego m.innymi sie tu
zatrzymałam ale nie żałuję bo wiersz mi się bardzo
podoba
i treść i forma. To taka recepta na życie - byle do
przodu - nie poddawać się wytrwale dążyc do celu.
Wiersz pełen optymizmu.
bardzo fajny wiersz. obrazy stworzone w tym wierszu sa
opisane w bardzo dobry sposob. bez owijania w bawelne.
swietny. mi sie bardzo podoba.