Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Co słonko widzialo choć wcale...

Wstało słonko raniutko, w różowym humorze,
I patrzy, i myśli, gdzie tu dziś pomóc może.

Zaświeciło szpitalowi - chce radować lekarzy,
By im lekarstw nie zabrakło - o tym słonko marzy.
Zaświeciło Poczcie Polskiej, wszystkim listonoszom,
Którzy przez 12 godzin, za darmo, tony reklam roznoszą.

Zajrzało do kiosku gdzie gazeciarz strapiony
Alarm jakiś zakłada bo znów będzie okradziony.
Bezdomnego zobaczyło, jego dziurawe buty i kieszeń
Sen jego rozszyfrowało: ciepła zupa i pieczeń.

Na kopalnię, do górników słonko zajrzeć chciało
Lecz przez grubą warstwę ziemi przebić się nie dało.
Bo na dole nie ma okna, nie ma słonka, nieba
A za chlebem niestety, na dół zjechać trzeba.

Patrzy, patrzy słoneczko, widzi to czego nie chciało,
potem zamiast odpoczywać - gorzko zapłakało ...

autor

Krystyna

Dodano: 2006-11-29 00:01:34
Ten wiersz przeczytano 494 razy
Oddanych głosów: 19
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »