Cyrk
karty na stole
rozsypane niedbale
jak losów pasjans
na samym dnie
przez siedem dni
balują cztery głowy
z piątą wina kolejką
przepiły już na amen
trzecią szansę
dziesięć grozi diamentami
kupiło osiem żyć
już dawno as się przekręcił
błazen depcze króla skroń
walet łechce piersi damy
mieczem dumy zardzewiałym
wlazło sześć na dziewięć
nie wiem
którą wybrać kartę
serca dwójki
nic nie warte
autor
Ignacy Barry
Dodano: 2005-07-07 00:26:42
Ten wiersz przeczytano 576 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.