Czas
Zegar wciąż tyka, a czas ciągle płynie
Nic mu nie zrobię, on Wszechmocnym czasem
Boję się tylko, że mój czas przeminie
Gdy w mej klepsydrze przesypie się
piasek.
Więc, po co jestem skoro zniknę kiedyś
Jaki mam cel i którą drogą pójdę
Lecz gdybym poznała te odpowiedzi
Czas straci sens, życie się stanie
nudne.
I wtedy czas stanąłby, chwilę pomyślał:
„Za czym i dokąd - tak pędzę w
pośpiechu”
To przez wieczność pewnie tak by rozmyślał
Ja zaś bym żyła w bezruchu, w bezdechu
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.