Czas nie leczy ran...
Gdyby czas leczył rany
Zapomniałabym Ci wszystkie zło kochany
Oddałabym się miłości bez pamięci
Bo na to nie brak mi chęci…
Ale wspomnienia z dna duszy
Zrywają się ku mej katuszy
I wołają: „Pamiętaj! On zadał ci
ból”
Co z tego, że teraz jesteś mój…
Twe grzechy z przeszłości niezapomniane
Niezatarte ślady łez, oczy zapłakane
Serce na miliony milionów roztrzaskane
Co z tego, że teraz miłością posklejane?
A jednak jest coś w mojej duszy
Co osładza jej godziny katuszy
To małe słowo, proste tak zdanie:
„Wybaczam Ci wszystko
kochanie”
………………&
#8230;……………
8230;…….
Bądź przy mnie zawsze i wszędzie
Niech Twoje serce moje też będzie
I Twoja dusza miłością splątana
Niech będzie mi ofiarowana
Ja będę Twoją pomocą, podporą
Nigdy mnie Tobie nie zabiorą
Lekarstwem na wszystko chce być Twym
Bo Ty zawsze będziesz w sercu mym…
Tomusiowi ;**~
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.