Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

* (czasami jest tak, że nas...)







czasami jest tak, że nas
nie widzą
ręce i nogi
paznokcie wyrastające
spod powiek
zmęczonych myśli
zestresowanych dni


czasami jest tak
że nas nie słyszą
mijając w inkubatorze
czterokołowym
czasami jest tak
że nas nie chcą
gdy patrzymy
odwracają wzrok
niby szukają jakiegoś rozmiaru
skarpet


czasami
zwykle
mijamy się
zamykamy, otwieramy
drzwi piwnic
a tam – w pudełkach
przechowujemy nasze
zakurzone pragnienia












Dodano: 2021-05-09 10:53:56
Ten wiersz przeczytano 897 razy
Oddanych głosów: 16
Rodzaj Wolny Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (16)

wolnyduch wolnyduch

Czasami jest tak, że czujemy się samotni i zmęczeni i
zaszywamy się w jakieś nasze podziemne norki...
Znam te stany, Marto, aż nadto dobrze, wierz mi...
Serdecznie

_wena_ _wena_

smutne oblicze samotności, skazanym na nią nie z
własnej woli należy współczuć i w miarę możliwości
pomóc
serdecznie pozdrawiam

Piorónek zbójnicki Piorónek zbójnicki

Uwierz mi! Marto!
Oni widzą, tylko dysproporcje "tak" lub "nie"
powodują, że ludzir nie przykuwają uwagi do wierszy,
które ponoć niczego nie wnoszą.
Błąd!
Z podobaniem treść

Pozdrowienia!

waldi1 waldi1

Bardzo dziękuję ... sługa twój ...wybrałem ... jest
lepiej ...

waldi1 waldi1

Nie wszyscy wśród ludzi są obojętni ...

anna anna

mocno o samotności wśród ludzi.

Belamonte Belamonte

ooczywiście poruszające określenia, ale jak ostatnio
biegłem brzegiem rzeki cudownej Skinąłem ręką pięknej
biegaczce i ta mi odskinęła . Pozdrawiam

sisy89 sisy89

Zakurzone pragnienia, zamknięte w pudełkach nie mają
szans dojść do głosu. Smutne, bo czasem trzeba się
odważyć i dać im wolność...
Świetny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)

Mily Mily

Ja mieszkam w bloku, ale mam zupełnie inne
doświadczenia. Małomiasteczkowe. nie ma szans, żeby
nie pogadać z sąsiadami i połową osiedla choćby w
drodze do sklepu czy po schodach lub do piwnicy :)
Pozdrawiam Marto :)

Mily Mily

Ja mieszkam w bloku, ale mam zupełnie inne
doświadczenia. Małomiasteczkowe. nie ma szans, żeby
nie pogadać z sąsiadami i połową osiedla choćby w
drodze do sklepu czy po schodach lub do piwnicy :)
Pozdrawiam Marto :)

kazap kazap

witaj

Twoje wersy smutkiem przesiąknięte
dotykają chłodem samotności

serdeczności

jastrz jastrz

...a czasami - musisz to przyznać - to my nie widzimy.
Każdy z nas coraz bardziej staje się "sztuką", a coraz
mniej jest "osobą".

krzemanka krzemanka

Wyraziście o samotności. Miłej niedzieli Marto:)

jazkółka jazkółka

Mieszkamy sobie w czterech ścianach, a dom tych innych
("innych") mieści pudełko w (naszej) piwnicy.

Niewidzialni. Margines (bez istotnych notatek na nim).


Jak dużo pięter - i jak mało - dzięki nas od "nich".

Pozdrawiam

JoViSkA JoViSkA

To czy jesteśmy zauważeni, zależy w dużej mierze od
nas samych :) pozdrawiam cieplutko :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »