Czekam
dotykasz ciało
pieścisz zmysły
słowem
ulotnym drżeniem chwili
szepczesz
o suchym powietrzu
bez szybszych oddechów
zimnej pościeli
tylko dla ciebie
z rozpiętą bluzką
wpatrzona w myśli
z bijącym sercem
rozszerzam źrenice
czekam na usta
które zapalą światło
słońca
autor
Wiśni@
Dodano: 2006-06-23 17:57:39
Ten wiersz przeczytano 495 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.