Demaskacja
ZAKRĘT
Zły los mnie wypluł na brzeg rzeki.
Gnam przez tatarak, przez sitowie,
gryzące piachem trę powieki,
obrywam pałkami po głowie.
OBCOWANIE
Balkonową sjestę
wyłuskuję z pestek.
Nagle ciszę zjada
szczekanie sąsiada...
JĄDRO
Kiedy z mojej cebulki
zerwiesz wszystkie koszulki
ujrzysz widmo astralne
w pozycji embrionalnej.
INTROPATIA
Setki różnych światów
dają do wiwatu
czubiąc się wzajemnie
a wszystkie są we mnie.
autor
anna
Dodano: 2017-12-16 10:23:50
Ten wiersz przeczytano 2142 razy
Oddanych głosów: 73
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (63)
Super! Pozdrawiam Aniu :)
Świetne :)
Byłem już Anno u Ciebie, więc
dzisiaj składam serdeczne życzenia
zdrowych i spokojnych świąt
oraz przyjaznego nadchodzącego
roku.
Mądre refleksje... moc pozdrowień
Naprawdę niesamowite, piękne!
Fraszka niesamowita :) Pozdrawiam serdecznie +++
Jest taki czas, co łzy w śmiech zmienia,
jest taka moc, co smutek w radość przemienia,
jest taka siła, co spełnia marzenia...
To właśnie magia Świąt Bożego Narodzenia.
życiowe jak zawsze...pozdrawiam
wszystkie super
serdecznie pozdrawiam
superaśnie,,pozdrawiam cieplutko
Bardzo ładne, udane fraszki.
Ładne fraszki. Pozdrawiam
plus za astral z wyobraźnią
Witaj Aniu :)
Ta druga najbardziej przypadła mi do gustu.Super
metafory :)
Pozdrawiam paa ;)
świetnie moc serdeczności