Dla kurażu
Kiedyś na wakacje do Ciechocinka
przyjechała niejaka starowinka.
Wkrótce udała się pod tężnie,
gdzie zakochała się w potężnie
i dla kurażu golnęła ciut winka.
autor
elka
Dodano: 2016-08-25 12:04:07
Ten wiersz przeczytano 1123 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
wino wzmaga apetyt pijcie mężczyźni kobiety