Do czasu

Taka miniatura a ile w niej
emocji,refleksyjności,mądrości/pozdrawiam

...ale mi narobiłaś smaku...może to dobry sposób żeby
zregenerować siły... i odmłodzić serce...

Zmysłom szukając zaspokojenia, nie zawsze rozsądne
miewamy pragnienia!

Mamy dobrze, chcemy jeszcze lepiej i często to dobre
co było ginie, ustępując miejsca ułudzie.
Przedobrzamy na naszą niekorzyść.

A jeśli o jedzenie to naprawdę trzeba wiedzy z
technologii żywienia, co i jak, żeby było wartościowe.

Twój wiersz jeszcze dodatkowo uczy, daje nam
informację, że jeśli miód do herbaty, to tylko już
przestudzonej, nie do wrzątku.
Ale się rozpisałem, bo lubię miód i ta wiosna...
Serdecznie pozdrawiam Autorkę :))

***
Zora2 - Twój komentarz u felusia ;) gubi się w tłumie
pozostałych,
wierszyk aż się prosi na wyższą półkę,
humorystyczny:))
Proszę o pozwolenie dopisanie go do dalszego ciągu
( nie będzie to jak z tą zapiekaną kromką z miodem;)

Pozdrawiam:)

Wieloznaczeniowa, bogata miniatura, w której zachwyca
ekonomia słów, wyobraźnia i dyscyplina poetycka.
Pozdrawiam

mikki
miewałam i dłuższe komentarze, ale spoko :)
Miłego :)

spoko

Dokładnie tak jest, jak powinno:))

maltech
Cieszę się ,że Cię widzę :)
Ukłony. Miłego :)

malania,
"Elcia poleciała dalej" i to mnie cieszy, bo oznacza,
że tekst nie jest jednopłaszczyznowy i można, go
różnie interpretować :)

cacko,ukłony

Tak tez odebrałam, ale Elcia poleciała dalej:)))

Dziękuję malanio :)
Ja, pisząc, myślałam o człowieku, który nie potrafi
docenić tego, co ma i w swojej zachłanności niszczy
wszystko (z sobą włącznie).
Pozdrawiam. Czekam na jeszcze inne skojarzenia :)
Miłego :)

Masz rację Zoro2 - jak zawsze. Czytając wiersz,
pomyślałam o idiocie, który chciałby zapiec tę kromkę
i "uśmiercić miód". Grusz - ela odebrała szerzej i
chwała jej za to:)))
Pozdrawiam:))

luKra47 - uśmiech za "podoba".
grusz-ela - trafiają do mnie Twoje skojarzenia.
Miłego dnia wszystkim :)