Do Pana A.
Nic sie nie martw przyjdzie czas pogadamy jak starzy znajomi ty o swoich dalekich podróżach ja o kotkach pieskach i o różach... i jak zwykle będziemy się spierać co odrzucać z życia co wybierać
przytuliłam się kiedyś do Ciebie
byłeś blady speszony i czuły
usłyszałeś jak serce mi bije
pewnie teraz Ci tego brakuje
całowałam Cię w myślach zmysłowo
trochę głupio mi wyszło niezgrabnie
dopracować muszę to i owo
daj znać kiedy to może znów wpadnę
na tym kończę pójść muszę do pracy
myślisz może że manną żyję
potem książka leżaczek litr wody
w ogrodowym się gąszczu zaszyję
no to pa nie wymyślę nic więcej
przyślij kartkę z dalekich wojaży
i uśmiechaj się proszę najczęściej
nie uciekaj przenigdy od marzeń
Komentarze (5)
O wiele cieplej brzmi 'tobie' niż "ci" i 'ciebie' niż
cię. Prosta podmiana zachwiała by rytm ("myślisz może
że manną żyję" - sylaba mniej), jednak warto pomyśleć.
Bardzo ładny list do ukochanego. Rytmiczny, zachwyca
czułością treści, porostu...... piękno miłości w sobie
mieści. Zasługuje na wielki plus.
Cudny, ciepły i czuły wierszyk. Niby taki luz..a
widać, że serce gorące.
Bardzo ciepły,romantyczny wiersz, lecz obok
niewątpliwego zaangażowania uczuciowego nie ma już w
nim buntu przeciw przeszkodom w miłości. Świadczy to o
dojrzałości autorki i pewnej dozie rezygnacji wobec
życia.Wiersz dobry technicznie......+
..no to pa nie wymyślę nic więcej przyślij kartkę z
dalekich wojaży.. nie uciekaj przenigdy od marzeń -
rozstanie i pozostały marzenia i wspomnienia do
których chętnie się wraca.
... to może znów wpadnę - nadzieja pozostała, chyba
jednak tak.
Jak zawsze śliczny wiersz w samej treści
i mnie tylko, piękne rymy , rytm, czyta się
przyjemnie. +