do wsiego roku
krawcom by szyli tylko to
co zniosą ich przygrube żony
księżom ten jeden chudy rok
postem przesłany spod ambony
szewcom bez butów ciepłych dni
niech mają same poniedziałki
a starym pannom gęstych brwi
by miały co wieczorem marszczyć
murarzom kryzys niech się darzy
trochę mniej pracy co tam kasa
szczęście wykupią w przedsprzedaży
by cały rok do niego wracać
wszystkim wszystkiego trochę mało
byście nie mogli wiele stracić
by wam się zawsze biednie działo
w biedzie poznaje się przyjaciół
Komentarze (5)
przeczytałam z dużą przyjemnością-zaskoczyło mnie
zakończenie-mądre:)
Bardzo wyważone i dowcipne życzenia,zastanawiam sie
tylko ,czy są "szewskie poniedziałki",skoro nie ma
szewców...lubię Twoje wiersze:)
niebanalne życzenia, u ciebie jak zwykle przekornie i
z mądrymi przemyśleniami
piekne slowa niesiesz z nick-ad;) pozdrawiam
Łdny i ciekawy wiersz,pozrawiam.