DON KICHOT
Don Kichocie szaławiło
Wróć pod chmurne niebo!
Nie w błękity kastylijskie
Tu, gdzie maki krwiste kwitną...
Gdzie kołysze się równina
Po horyzont łanem złotym
Na niej wiatrak jak straszydło
Celem bitwy stać się może.
Na wzór sowy – nocy ducha,
Cień klepiska przenikając:
Runie, kiedy ogon dojrzy
Mysi.
Drżenie choćby tylko...
Bądź obiektem żądnym zemsty,
Gdy w narożnym oknie wieży
Biel zobaczy Dulcynei
Chustki.
Śpiew usłyszy jej przecudny.
Wciąż szukanej jak marzenie
Na krawędzi snu i jaźni.
Złóż do boju: konia, kopię!
Serce pochwyć – smętny
Popędź...
Komentarze (7)
Wojtku ujmę to tak... oczyma wyobraźni patrzyłam na
obraz który słowami namalowałeś mhmmmmmmm Don Kichot
to wspaniała postać błędnego rycerza uwielbiam
„Go” ...był ciut większym marzycielem ode
mnie...dla swej wielkiej miłości nawet z wiatrakami
walczył mhmmmmm czasami w życiu bywa i tak że trzeba
powalczyć z czymś takim...Pozdrawiam z uśmiechem:)
........................... to mój bzdurny komentarzy
(niemerytoryczny jak zwykle), ......................
to opinia o wierszu, "żeby dostać punkciki" podobno! a
to ................ miłe słowo jakieś lub
pozdrowienie, żeby się przypodobać!
Błędny rycerz i jego wyimaginowana ukochana Dulcynea -
historia miłosna, w której Don Kichot chce służyć
swojej damie i nie oczekiue niczego w zamian. W życiu
też się zdarzają takie bezinteresowne uczucia.
wiersz podnosi nasz duch,serce, lećmy tam gdzie
niemożliwe ,ładny klimat po prostu romantyczny.
Ostatnia zwrotka mówi wiele. Walczmy sercem, miłością
a zwyciężymy.
miła tematyka,pozdrawiam
szukaj zrywu co wrażliwe wznieś się nad zło aby
widzieć dobro Piękny wiersz o błędnym rycerzu ale i są
tacy na szczęście bo świat byłby szary i wszyscy w
formie Brawo! Pięknie napisany na tak!