czas dojrzewania...
leżąc w niewinnej bieli pościeli
głowa w poduszce z kwiecistych marzeń
zasypiam co dzień nadziei pełen
przykryty kołdrą tajemniczości
śnię o miłości...
kiedy wybija godzina duchów
zstępujesz na mnie jak anioł z nieba
ja w innym świecie rozanielony
robimy cuda, krążą omamy
tak się kochamy...
noc szybko mija, zbliża się ranek
marzenia senne w górę wzlatują
kołdra z poduszką w dół na podłogę
a pościel cała pomiętolona
znów poplamiona...
autor
yamCito
Dodano: 2015-11-26 18:37:21
Ten wiersz przeczytano 1693 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Patrzcie duszki ile cnotek Ryś ci to psuje, potem
wierszem nam wszystko maluje.
A marzy się teraz, i nawet się maże...
...wszystko trzeba przeżyć dzieciństwo i młodość i
czas dojrzewania...pozdrawiam
Ciekawy wiersz.Pozdrawiam.
Zastanawiam się sen jawa ,też takie miewam .
Jak pamiętam w Jeleniej Górze pod jeleniami była
Opelotka .. do Sobieszowa jadę kilka razy w roku . to
myślę że na zamku Chojnik byłeś śnieżkę zmierzyłeś
.. widzisz jaki świat mały .. pozdrawiam Ciebie
serdecznie Waldek ..
Rozbawiasz mnie tymi wierszami i sennymi marzeniami a
ta plama na pościeli rozumie wylałeś herbatę ..
A teraz zaspokoję Twoją ciekawość jestem żonaty Lat
62 emeryt 15 lat już odpoczywam ..dwie córki Ania
Basia , Trzecia Ewa nie żyje już 23 lata ..
Mam wspaniałą żonę o ślicznym głosie bardzo
wyrozumiała .. 39 lat po ślubie 45 lat znajomości
znamy się od 1970m roku 22 lipca poznałem zonę około
godziny 16..tej ..dzieliła nas odległość 300 km ..aj
mieszkałem a Karkonoszach w Sobieszowie.. koło
Jeleniej Góry .. 3 września brałem ślub .. daję słowo
tu prawda i jestem myślę najszczęśliwszym facetem pod
słońcem mając taką żonę i super rodzinę .. Czyli braci
i siostrę .. Pozdrawiam .. Waldek 39 lat mieszkam w
Zabrzu .. tyle i tylko tyle ..aż tyle ..
każdy wiek ma swe uroki i marzenia,,,:}
Mówią, że głodnemu chleb na myśli, a o czym śni nasz
autor w tej białej pościeli, o miłości.
Życzę, by jej cudowna moc poniosła w ramiona amora w
real.
Pozdrawiam serdecznie, dziękuję za wpis.
yamCito lubię Twoje wyrafinowane wymowne wiersze
pachnące bliskością, fantazja, marzenia i czas
spełnienia pozdrawiam:-)
Po polucji
czas ablucji.:)
...i znów mu się śni..pozdrawiam:)
a ja nad łóżkiem klęczę w:)
Rzeczywiście yamCito... Twój bohater ma inne sny :)
niż mój
czas dojrzewania pełen wrażeń
Piękny rozmarzony wiersz. Miło jest pomarzyć, nawet w
każdym wieku. Pozdrawiam serdecznie.