Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

...Drzwi....

Drzwi duże, drewniane z mosiężną kołatką,
podchodzę, otwieram, wychodze,
marze...
A może śnię?
Patrze, korytarz pustką ziejący,
czuję strach,
czuję jak zimne krople spływają mi po twarzy.
Łzy.
Czy to moje? A kogoż by innego?
Pytam sama siebie. To przez korytarz.
Puste, ciemne ściany
z grymasem na twarzy,
z przymkniętymi oczami,
wyciągają po mnie ręce...
Uciekam.
Okno, podbiegam, otwieram
chcę skoczyć, skoczę...
chcę latać, polecę...
Ktoś idzie.
Biegnę, mijam kolejne korytarze.
Słyszę kroki, powolne, dudniące,
czy to moja wyobraźnia?
To korytarz...
Cień, już go widzę...zbliża się, podchodzi.
Odwracam się, ściana, pusta, biała...
Czuję jak serce wyrywa mi się z piersi,
wstrzymuje oddech,
czekam...
są!!
otwieram drzwi i już jestem...

autor

ketchea

Dodano: 2007-06-06 20:25:37
Ten wiersz przeczytano 870 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Mroczny Tematyka Fantastyka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »