Dwanaście stuleci
Dwanaście stuleci
Chudy rudzielec
Badałem latami
Błądziłem czasami
Skarb niepojęty
Lecz niepojęte skarby
Trzeba zakopać na nowo
By niepojętnością nie skazić umysłu
Nie wejść na nieznane ścieżki
Wykres wskazywał, że nie ma szans
Lecz jednak
Komentarze (2)
Bo miłość - "rudzielec" co stał się skarbem nie
poznanym do końca , może zmęczył już jego widok? może
stał się zbyt cennym? i o utratę jego ten lęk ? nie ma
nadziei...ale jednak w głębi wciąż ten rudzielec ważny
jest ..
Pozdrawiam
lolcio -wazelina?
Ładny klimat wiersza, czyta się z
przyjemnością............+/