Dziewczyna na opak
nie miałam pojęcia o życiu
gdy dzieckiem będąc po parku biegałam
na drzewa wchodziłam lub kiedy w ukryciu
cichutko jak myszka pod stołem
siedziałam
lecz z myszki cichutkiej wyrosłam
i w młodość się nagle przeniosłam
po długiej poręczy jak chłopak
zjeżdżałam
i z procy strzelałam jak chłopak
więc wieś mi od razu przezwisko nadała
dziewczyna szalona dziewczyna na opak!
Gliwice 23.07.2019 r.
autor
Berenika57
Dodano: 2022-01-29 17:03:41
Ten wiersz przeczytano 1512 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Piękne czasy Broniu.
Bardzo przyjemny wspomnieniowy wierszyk. :)))
Pozdrawiam Bereniko serdecznie :)
Oj, szalona! :-)
Bardzo fajny wiersz.
Pozdrawiam szalenie serdecznie :)
Dobrej nocy, Bereniko :)
...ale już nie strzelasz z procy, ani nie zjeżdżasz po
poręczy?
Każdy czasem bywa "na opak", ale to z wiekiem mija.
Pozdrawiam "Dziewczynę na opak".
Fajny klimat. Miło powspominać dzieciństwo
A dzisiaj ta szalona Dziewczyna dzieli się z nami
wspomnieniem :)
Pozdrawiam ciepło Bereniko.
Bardzo miły wiersz :-)
Ależ jak mi pasuje TWój wiersz Bereniko :)))