Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Elmurrio

dla mojego ojca

Kiedys kazdy wdech
Zostawial powiew Twojego glosu
Kiedys kazde slowo
Ulatywalo wniwecz

Kiedys kazdy sen
milczal o Tobie
Kiedys zaden gest
Nie wiercil szlaku w glowie

A teraz kiedy milczysz
Kazda cisza krzyczy
Nieslyszalnosc milczy najcudowniej
Niewidzialnosc kreuje
Zywe cialo zmartwychwstaje

Wskrzeszam
czynie cuda
sprawiam, ze tym razem zyjesz
W swiecie w ktorym droga jest
zywą memorią

Dylemat smierci
to czego nie ma
kipi tesknota ...ale dopiero
gdzies na koncu swiata?

autor

Bequiet

Dodano: 2008-02-19 21:57:28
Ten wiersz przeczytano 657 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »