EPITAFIA
***
Tu spoczywa pewna Zyta.
Przygniótł ją ciężar koryta!
***
Tu spoczywa kraju trzos.
Rublowa, Paliwowa. FOZZ...?!
***
Tutaj leży Kazimierz Marcinkiewicz.
Waltz go przejechał(a)!
O!- grób jeszcze świeży!
***
Tu spoczywa(ją) ci z koalicji.
Pomarli z nadmiaru ambicji!!
***
Tu spoczywa poseł „zuch”..!
Choć był jeden-brał za dwóch...!
***
Tu spoczywa pewien mecenas;-
Zasłużony dla „Triady”...
Żył za nasze-a brał bez nas!
I poszedł...na dziady...!
***
Tutaj spoczywa chłopominister-
Za obiecanek niespełnioną listę!
Ponoć idąc wpadł pod brony...
Wciąż temat nie wyjaśniony!!
***
Tu spoczywają ci od
„lasek”…
Co chowali głowy w piasek!
Za dziesięciu forsę brali…-
Na serca nie wytrzymali!!
Błażej. Zawsze... Zawsze Błażej jest ochoczy, Gdy zoczy piękny warkoczyk... Fryderyk. Gdy... Gdy Fryderyk przy pianinie..., To aż nóżki drżą dziewczynie! Walter. Kiedy… Kiedy młódka cię nie bierze, Może leże zmień- Walterze…!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.