Ffigurka w pozytywce
Lubię intymność jaką daje mi muzyka.
Przy melodii twojego serca
jak figurka w pozytywce
nieustannie wiruje moja miłość.
W najdalszym i najspokojniejszym zakątku
czas i tak mijał…
Uschły róże
nie opadły płatki.
Przez ciebie
utonę w grzechu
w pozycji niewinności,
bo nie zdołam się zemścić.
Kochaj mnie
lub daj mi pistolet,
a zdziwisz się, że będę wiedziała jak go
użyć
i w kogo wycelować.
Potrafisz wydychać ogień?
Podpal mnie.
Pokażę ci,
wypuszczę go na ciebie.
Spłoniemy razem od wykrzesanej przez ciebie
iskry.
Magdalena Gospodarek
Komentarze (3)
Niebanalny wiersz:)
W tytuł wkradł się młodszy brat literki f.
Bardzo intrygujący przekaz...
Bardzo ciekawy i bardzo ładny wiersz☺