Gdy Gwiazdy zasnął...
Czy zaśnie me uczucie...
Gdy Gwiazdy zasnął...
I w sercu kłócie...
Czy myśli moje zgasnął...
Pytałam Cię kiedyś...
A teraz znam odpowiedź...
Gdy przy mnie leżysz...
I tulisz moją głowę...
Gdy ręka płynie...
Wprost po moim ciele...
Gdy dla mnie żyjesz...
Tak, jak przyjaciele...
Czy może przyjaźń...
Tylko oferujesz...
Zapewne mijasz...
Lecz ja się nie przejmuję...
Nadejdzie pora...
Na łzy i czarną rozpacz...
To moja zmora...
Lecz teraz tylko modła...
I uśmiech w sercu...
Tak jak i na twrazy...
Dopóki chcesz tu...
Ze mną jeszcze marzyć...
Więc kiedy zgasną...
Gwiazdy, mój Kochany...
I gdy nie zasnął...
Powstałe w sercu rany...
Gdy nocą zbudzą się...
Okropne te Demony...
I będzie znów mi źle...
A Ty będziesz spełniony...
Gdy będziesz śmiał się w twarz...
A ja płakała w sercu...
I wyjdę jeszcze raz...
Na spacer iść przy deszczu...
To myśli zgasnął...
I wtedy skończę wszystko...
A teraz pora zasnąć...
Więc chwilę bądź tu blisko...
Dopóki sen...
Dopóki się nie zbudzę...
Przytulisz mnie...
W szkarłatnych uczuć strudze...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.