gdzie jest policja, gdzie jest...
patrzę na ciebie swym zazdrosnym okiem
nibyś jest moja a jakby nie moja
widzę jak CZAS cię rozpustnik dopada
i gwałci a ja nic nie mogę zrobić
i za mnie się wziął ten homo-zboczeniec
mignął w lusterku, ujrzałem go z tyłu
całą rodzinę, i dzieci i wnuki
naznacza piętnem swojego istnienia
już robi co chce - napada na życie
na naszym zdrowiu pozostawia ślady
gdzie jest policja, gdzie jest
sprawiedliwość
- by człowiekowi tak zmarszczek
narobić?!
Komentarze (11)
No właśnie, gdzie jest! :)
Cas to rzeźbiarz Ryszardzie i gwarantuję - potrafi
pięknie modelowac :) Dzięki za uśmiech :) Dobrej nocki
!
Rysiu Twoje "po kąpieli" są bardzo groteskowe. Ach,
żeby tak czasowi łeb ukręcić i po sprawie. Po co
zmarszczki i ślady na zdrowiu. A może wymyśleć jakiś
wehikuł czasu i sobie poodkręcać do tyłu, ale byłoby
bosko:-))Pozdrawiam serdecznością:-)))
krzemanko , u mnie nie czytałaś...napisałem dzisiaj na
kolanie..w wannie
niekiedy tam gdzie jest potrzebna nie ma jej lecz w
czasie się mieści
rankiem policja wyspana to jej sprawiedliwość nogi
podkłada w:)
Teraz technika robi cuda,
sąsiadka była taka pomarszczona,
nie uwierzyłem, bo przecież ją znam,
i powiem wam – piękna...
urna z kamienia.
Pozdrawiam serdecznie
Dzięki za uśmiech. Pamiętam, że już kiedyś czytałam.
Miłego dnia.
Kurczę, każdego z nas dopadnie... fajnie o upływającym
czasie.Pozdrawiam cieplutko:)
temat-dobry
co do sprawiedliwości, myślę, ze też jest bo dotyka
wszystkich i biednych i bogatych
ale zgadzam się jakaś policja by się przydała/może
kiedyś doczekamy/;)
w ostatniej zwrotce, na końcu załamuje się rytm/można
dopracować/
pozdrawiam:)
No nie ma na takiego sposobu, z czasem nas wpędzi do
grobu...
A groteska udana:)
Drań z tego CZASU i z tym problemem nie mamy się gdzie
udać :)miłego popołudnia