Gęba Gable’a
Przystojniak ze Szklarskiej Poręby
u Joli ogromne miał względy.
Przy pierwszym całusie
cierpiała katusze,
potwornie jechało mu z gęby.
autor
krzemanka
Dodano: 2015-01-20 13:56:25
Ten wiersz przeczytano 1862 razy
Oddanych głosów: 46
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (58)
Dzięki dziewczyny i chłopaku za komentarze. Miłego
dnia.
"Piękno wielkich niebezpieczeństw polega na tym, że
ukazuje braterstwo obcych sobie ludzi."
a cytacik?, dobry
jechało?, ale co?,
u nas trudno o dobrego dentystę ale kto uparcie szuka,
ten znajdzie i problem z głowy....
a Jola, no cóż,
"nasze aspiracje są naszymi możliwościami"
:-)
:)) ... niewesoło.
Miłego dnia.
Czego się nie wdycha dla zaspokojenia swojej żądzy.
Kobieta bardziej wytrzymała i silniejsza od konia -
ciekawe, co na to Polak Patriota...:)
Pozdrawiam wesoło Krzemanko!
Dzięki dziewczyny za zrozumienie dla cierpienia Joli:)
Miłego dnia.
ha ha ha ale się uśmiałam świetny limeryk od takiego
jak najdalej by nie oszaleć Pozdrawiam Aniu:)))
Oby więc " przeminęło z wiatrem " :)) Tak też
myślałam, że to o " tego " Clarka chodzi. A taki
ładniutki był...:)
Pozdrawiam limerykowo!
Pewnie trunek był kiepskiej marki :) Miłego dnia.
Dzięki dziewczyny za komentarze. Dawno temu
przeczytałam, że Vivien Leigh, gdy zapytano ją o sceny
pocałunków z Clarkiem Gable, bez żadnych ogródek
wypaliła: „Och, mordęga, strasznie śmierdziało mu z
ust, tym odorem powaliłby konia” i ta wypowiedź
zainspirowała mnie do napisania tego czegoś:))
Miłego dnia.
Świetny limeryk:))
Co z tego że przystojny gdy zapach nieciekawy:)
Pozdrawiam:)
Super limeryk a od takich to jak najdalej. Pozdrawiam
:)
O matko kochana! To więcej, niż znak... żeby brać nogi
za pas:)
Ania? ten limeryk, to taka mała krucjata, przeciwko
"popielniczkom"? ;)
pozdrawiam Ciebie serdecznie, miłego popołudnia:)
Ale mnie uśmiechnęłaś, a Joli współczuję. Pozdrawiam.
Super limeryk.