Głaz
Nie wyśpiewam Panie Boże
żalu za słońcem
bo nie umiem śpiewać
Nie wytańczę smutku opadających liści
bo nie umiem tańczyć
Nie wymaluję tęsknoty za miłością
bo nie umiem malować
Nawet moje wiersze bez rymów
bez tchu i półszeptem
zawisam w półsłowa i półgestem
spojrzeniem zastygam w Twym rozkazie
by trwać pod prąd
choć głaz w strumieniu śliski
i niczego nie zatrzyma
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.