Gorzka prawda
Słowa spisane z nagrobka Jej:
„Strzeżcie duszy mej”
Tak bardzo chciałem dotrzymać słowa
Te łzy miały być tylko chwilowe
A mi wciąż bez Ciebie mijają lata
„grobowe”
Choć wiem, że w niebie jesteś,
zdrowa…
Tak wielkim ideałem dla mnie się stałaś
Prawdy i cierpienia się nie bałaś
Ja tylko nędzną namiastką Ciebie mogę
być
Nigdy odwagi w sobie dość nie miałem
Tyle razy zawiodłem, skłamałem…
To Ty a nie ja powinnaś teraz
żyć….
autor
Barti
Dodano: 2007-04-16 22:17:31
Ten wiersz przeczytano 390 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.