Granica
Przekroczyłam barierę niepewności
pozbywając się strachu.
Niegdyś podsycałam z lubością myśli
uparte,
tętniące w głowie szepty niechciane...
Teraz tęskniąc za swoistym niepokojem,
rozdrażnieniem stanu zawieszenia
pozostało mi Cię jedynie kochać
autor
~camino~
Dodano: 2006-09-18 14:45:25
Ten wiersz przeczytano 468 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.