Honey
Motyl
ze skrzydełkiem
złotym,
usiadł
mi na rękę.
Musiał
ją z kwiatkiem
pomylić.
To łatwe.
Mój Miły
nazywa mnie „honey”.
Nie mylą się zakochani.
honey [hani] – miód, słodycz, kochanie
autor
DoroteK
Dodano: 2010-05-27 16:48:33
Ten wiersz przeczytano 1269 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
U mnie motylki w brzuchu łaskoczą i chyba się też nie
mylą.
Pozdrawiam serdecznie
:)+
Ale czasem fruwają od jednego kwiatka do następnego.
:)
Motyl i kwiat do doskonała para:)
motyl wie gdzie ma usiąść:)
ładny wiersz, jak słodka ta miłość jest...
A tu zaś wierszopodobny defekt na poziomie
dwunastolatki.
Dorotko u Ciebie tak słodko, kusisz motylki jak piękny
kwiatuszek. Warto było u Ciebie zawitać.
Urocza, słodka, miodowa miniaturka.
http://www.youtube.com/watch?v=WZrNXO4YRow&feature=rel
ated
Bądź więc zawsze kwiatem :)
Nawet motyl wie, ze pachniesz miłością, więc nie
dziwię się, ze usiadł na rękawie.
"Spytano motylka - kochanie/jakie o czerwcu masz
zdanie/ a oto odpowiedź motylka/czerwców - w roku
powinno być kilka/... autora niestety nie pamiętam.
Twoja równie urocza. ;)
No to znam następny miodzik, ale to też
ciekawie...powodzenia
wiersz lekki jak motyl i słodki jak miód...i miłość
urocza