Idę w górę
Idę w górę i spadam w dół
Wstaje i podnoszę się
Budzę się zasypiając z wczorajszym dniem
Myślę o wczoraj dzisiaj
Zastanawiam się nad jutrem
Pisze sobie na kartce papieru myśli
Potem spalam kartkę i zapominam to wszystko
Nowy dzień rodzi się z nowymi pomysłami
Ja tez podnoszę się z nowymi realiami
Ale najpierw spadam w dół a potem wdrapuje
się
Na górę by później wskoczyć w przepaść i
unieść się
Ku górze szybuje sobie w przestworzach by w
kacu znaleźć się w twych ramionach
autor
godflesch
Dodano: 2008-03-03 15:44:25
Ten wiersz przeczytano 445 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.