Idol
dla mojego idola, pana Daniela Nowaka
jeśli już idzie koniec świata
to po co panu wypłata
do trumny jej nie weźmiesz ze sobą
stary nie śpij, co z tobą?
wstań z głębokiego snu
żyj dzisiaj i tu
i w zasadzie dodać wypada
że mnie też przydała by się wypłata
ale co do swej skromności powiem
że nie aż taka
autor
Dawid Brąszkiewicz
Dodano: 2007-08-17 09:39:17
Ten wiersz przeczytano 1128 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.