W imieniu prawa...
Z lewa i z prawa
łamanie prawa
gdy jeden drugiemu jedzie po bandzie
zmieniają się miejscami na wokandzie
niczym dziecięca gra w Chińczyka
bo taka jest właśnie polityka
człowieku nie łam się i nie irytuj
lepiej teraz odpuść i nie politykuj
oto prokurator ściga prokuratora
na prawo nadeszła właśnie pora
sędzia podważa wyrok sędziego
i jak na razie nic z tego dobrego
dla nikogo i dla niczego nie wynika
bo prawnik atakuje innego prawnika
co rusz wybuchają prawne spory
jakich chyba nie było do tej pory
tam ekspert ośmiesza innego eksperta
na stole sędziowskim spraw leży sterta
ktoś winny ktoś skazany tylko prawie
jak dużo ludzi dzisiaj zna się na prawie
lecz czy to jest kodeks czy z
podręcznika
bo taka jest właśnie polityka
na sądy w końcu nadszedł ten sądny dzień
choć nie da się wszystkiego wyciąć w
pień
ale prawdziwy Sądny Dzień będzie dziś
teraz
albo jeszcze za niepoliczalną liczbę
lat
nikt tego nie zna i nie wie o tym cały
świat
kiedy przyjdzie ten czas i ostateczna
pora
że będą sądzić też każdą sędzinę i
sędziego
i wzywać na niebieski dywan prokuratora
ktoś coś tam zyska inny na zawsze
straci
bronić siebie próbować będą też adwokaci
zaś radcy i notariusze na nic już nie
poradzą
bo sprawiedliwy Sędzia da radę z każdą
władzą
Czy to także będzie polityka
gdy się pojawi nowa pragmatyka
ten z tarczą wejdzie tamten na tarczy
tu dziesięć paragrafów całkiem wystarczy
skończą się absurdy i naukowe komunały
upadną wszystkie bez wyjątku trybunały
ustawy nie będą już potrzebne nic nie
warte
w dziesięciu zdaniach wszystko jest
zawarte
skrzydlaty strażnik bramy jednym
pootwiera
a przed innymi na zawsze pozamyka
ale to nie będzie już żadna polityka
Komentarze (16)
niewarte*
pozdrawiam z podobaniem :)+
wszystkim bardzo dziękuję
Jedni mówią o psuciu prawa inni o próbach jego
naprawy. A tak po prawdzie nikt by się nim nie
zajmował gdyby wszystko było takie jak być powinno.
Nikt nikogo nie przekona bo z każdej strony pozycje są
okopane. Można jedynie czasami wyciągnąć wnioski z
niektórych wyroków (medialnych) Dajmy na to dziewczyna
która w czasie parady równości za szarpnięcie za
tęczową torbę uczestniczki dostała dwa lata do
odsiadki a za pobicie aktywisty pro live pada wyrok 30
godz prac społecznych. Wszystko zależy od sędziego
jakie ma sympatie. Takie mamy prawo. Pozdrawiam z
plusem:))
W samo sedno. Pozdrawiam ;)
Bo u nas zawsze musi być w poprzek, tak pasuje
wszystkim poza nami.
Po ośmiu latach psucia prawa mamy całą masę
niekompetentnych, ale za to dyspozycyjnych prawników.
Więc przywracanie normalności może wyglądać
dramatycznie.
Cieszmy się jednak na samą możliwość,
Że na Prawo i Sprawiedliwość
Przyjdzie prawo i sprawiedliwość.
Tu wypada jeszcze zacytować Tuwima:
Lecz nade wszystko – słowom naszym,
Zmienionym chytrze przez krętaczy,
Jedyność przywróć i prawdziwość:
Niech prawo zawsze prawo znaczy,
A sprawiedliwość – sprawiedliwość…
Plusik
Bo tutaj jest jak jest i nieprędko się
zmieni...tubylec na tubylca zęby wytrzeszcza,
w las poszły nauki i mędrca i wieszcza...
Sędzia Najwyższy postawi ich do pionu a póki co nie
przyzna racji nikomu...
Pozdrawiam z dużym uznaniem za pokazanie rzeczywistego
choć gorzkiego stanu rzeczy...
:)
Krystek
wydaje się ,że jeżeli UE - w kształcie jak obecny -
będzie pozwalała na bezprawie jednej ze stron
to się nie doczekamy
Ciekawe, czy za swojego życia doczekam się jeszcze
sprawiedliwości i przestrzegania prawa. Moc rządów
przeżyłam ale takiego chaosu nigdy nie było.
Pozdrawiam serdecznie:)
markiz: w samej rzeczy
cóż winowajcy o których mowa w dziele autorskim,
którym nie dana jest łaska wiary
dziś nie pojmą co ich czeka w Dniu Sądu Wszystkich bez
wyjątku
zaś charakterystyczna jest postawa urzędników UE
rządowi PiS zarzucano praworządności i szantażowano
nie wypłaceniem tzw. kamieni milowych
natomiast dziś popiera wspiera hołduje bezprawnym
działaniom obecnego koalicyjnego rządu 13 grudnia
jaki to niespójny obłudny, pokrętny obraz UE i jaki
przykład dla Polaków
z prawej czy z lewej strony
widać jak na dłoni co warte jest prawo.
Treść celnie punktuje aktualne niedorzeczności prawne.
Było niczego nie łamać i byłoby po sprawie, ale
niestety, nie jest. Wiersz wywołuje refleksje na temat
BOŻEJ WSZECHWŁADZY, czy ona przypadkiem nie jest formą
polityki?
(+)
otóż to w rzeczy samej Aniu