(IPOGS, Freestyle) Kuszenie cięciwy
tu z nieba ponoć lepiej widać
daje wam słowo coś w tym jest
kiedy stąd widzę dwóch ze sobą
bardzo oj bardzo kusi mnie
napinam łuk
wybieram cel
strzała w bok
a to pech
wisząc tak sobie
z kuprem w chmurach
skrzydła obgryza z piórek nuda
wtedy wskazuję strzale kurs
zwykle nie trafiam
przez co znów
ciosa mi kołki
moja stara
efekt mizerny
mówię wam
to mówił amor
erotoman
autor
mroźny
Dodano: 2013-01-11 03:54:13
Ten wiersz przeczytano 569 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Amor bardzo często nie celnie strzela i jeszcze cieszy
się z tego:-))))
pozdrawiam.
Dzięki za uśmiech. Pozdrawiam
skombinuj lepszy celownik :)
pozdrawiam
Zwykle nie trafiam... to się okazuje zazwyczaj po
czasie...:)))
;)
witaj,taka nasza natura próbować warto,dowcipny
przekaz,ukłony