Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

istota (z) bzu

Spotykam ją na ławeczce
chyba po raz piętnasty
dużo pali

Wreszcie zakwita bez

-wszystko zaczęło się w porze bzu
i lepkiej sosny
karuzelą
czyste szaleństwo

teraz korzystam z kanapki
uczę się zejść

z huśtawki-



mówi

autor

AAnanke

Dodano: 2014-05-08 16:02:22
Ten wiersz przeczytano 1246 razy
Oddanych głosów: 24
Rodzaj Wolny Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (31)

Viola Viola

Czasem trzeba się wygadać, chociaż kanapka to chyba
taka trochę "ostateczność" :)

Czatinka Czatinka

Sztuką jest mówienie o sobie głośno . Tobie się udało.
Kocham bez :)

MAGNOLIA MAGNOLIA

Życie nasze to jeden ciąg zdarzeń..
budujmy go więc wedle naszych marzeń.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

moja mądrość polega na umiejętności szukania wiedzy,
mam starą książeczkę Kneippa i stąd wiem tyle o
bzie:))

z mówieniem o swoich problemach to święta racja, tylko
mało kto chce słuchać - zaraz posypują się rady,
wcinanie się w zdanie - ale to rzeczywiście zbawienie
dla duszy, wywnętrzyć się słuchaczowi, nawet
milczącemu;)

AAnanke AAnanke

bzzz-z Ciebie prawdziwa pszczółka- pracowicie
rozłożyłaś mnie na łopatki. Może, jak już tak sobie
rozmawiamy, zdradzę zamysł do słówka 'mówi'; jak się
wychodzi na prostą- wraca chęć do rozmowy,albo jeszcze
inaczej- gdy opowiadamy traumę- jest szansa, że
wyjdziemy z niej szybciej, albo mniej okaleczeni,
próbowałam tak przedstawić peelke. Nie umniejszając
innym- TY umiesz słuchać wierszy, co mnie nie
zaskakuje, bo jak głosi przysłowie " mądrej głowie
dość... ":)) Ach, i dzięki za doinformowanie mnie o
tak rozległych terapeutycznych właściwościach bzu- nie
wiedziałam o tym. A teraz lecę w 'niebogłosy':))

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

bzzzz... przyleciałam po raz chyba piętnasty i tak
sobie myślę, że to może być metafora miłości
(karuzela, szaleństwo), nieudanej, zakończonej ciężką
depresją - kiedy człowiekowi nawet gadać się nie chce;
miłość jak bez, rozkwitła i przekwitła...

widzisz, napisałaś trzy w jednym (a może i więcej:)
miłego dnia:))

AAnanke AAnanke

((:))bo mini, ale sobie nawarzyłam, więc dajmy spokój
tej wiwisekcji, dzisiaj jest bardzo dobrze ( u
Ciebie). Odpocznij i wracaj, bez Ciebie tu byłoby jak
bez bzu.śpij dobrze.:))

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

aha, czyli dzisiaj to jest to /prawie/? ale nie oddam
swojej interpretacji, bo mi pasuje:))

jeśli nie trafię, to już mnie nie męcz, bo jestem
wykończona nicnierobieniem, jak peelka niedźwiedzicy;)


istotą bzu są jego właściwości uzdrawiające, od wieków
wręcz nazywane krzewem życia, pamiętam z dr Kneippa,
że leczy ok. 70 chorób, w tym pomocne dla równowagi
wewnętrznej, witalności... może na tej ławeczce ktoś
pomógł chorej (grzebaniem w duszy) wydobyć głos (w
końcu mówi)? a kwitnący bez jako magiczna roślina
przyśpieszył zdrowienie? teraz peelka korzysta z
terapii... jaka to choroba, która odbiera mowę, zmysł
równowagi - udar? nie znam się zupełnie; intrygujesz
coraz bardziej :) dobrej nocy, AAnanke

AAnanke AAnanke

mariat, i mnie się wydaje, że to zejście z huśtawki
jest nie całkiem poprawne w kontekście
nastroju,pewnie należałoby jakoś inaczej jeszcze.
Jesteś uważną czytelniczką...:))

mariat mariat

O, tu odebrałam, że peelka jest po wypadku, uczy się
schodzić z huśtawki.
Może to być huśtawka nastroju, albo i prawdziwa
drewniana huśtawka.

karat karat

W szaleństwo lekko się leci,
trudniej się z niego wyleczyć!
Pozdrawiam!

AAnanke AAnanke

Bo mini, bardzo dziękuję za Twoją cierpliwość i
dogłębność- szukaniem sensów w moich próbach i
przyznam- rzadko pudłujesz, prawie wcale.:))
Pochyliłaś się nad istotą z bzu, a co powiesz o
istocie bzu? jego tu roli?, bo wiesz na ławeczce się
grzebie, grzebie. A o fakcie, że ( w końcu/ówce )
peelka 'mówi'?. Skoro do ulubionych mnie zaszczycasz-
ośmieliłam się Ci zadać.:))). Ale spoko, to nie jest
lektura obowiązkowa.:))Wszystkim dziękuję za trochę
życia dla wiersza.:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »