Ja Jeden
Leżę na łące wśród trawy
okrytej złocistym półmrokiem księżyca,
który co chwila oświetla nowy skrawek
ziemi.
Chłodny wietrzyk lekko muska moje ciało.
Gdzieś w oddali słychać życiodajną muzykę
świerszcza,
który swą melodią potrafi ukoić największy
ból.
Upalna noc okrywa mnie puszystą kołderką
snu
a gwiazdy szepczą delikatne melodyjki.
Wszystko zdaje się być takie spokojne i
przyziemne.
Drzewa patrzą na mnie przyjaznym
wzrokiem
a chmurki się uśmiechają.
Każde źdźbło trawy porusza się w rytm bicia
mojego serca.
Tylko ja jeden tam nie pasuję...
Rozmarzonym wzrokiem patrzę na niebo
i myślę o przyszłości.
A wszystko wokół mnie żyje chwilą.
Komentarze (1)
Cudownie jest tak zasypiać.