Ja Krwawy Anioł Zagubienia w Mroku
Mroku Anioła przywołuje duszę
Przyszedł do mnie z krwawiącymi dłońmi
Objął mnie nimi i rzekł:
Nigdy nie puszcze Cię już
Z objęć mych krwawych
Krew ma spłynie po duszy twej
Gdy staniesz się Krwawym Aniołem
Zagubienia
Skrzydła skąpane we krwi urosną ci
Wzrok jego pełen śmierci był
Krwawy miecz uniósł nade mną
Wręczając skinął głową:
Niech lęk twój będzie twym bólem
Śmierci będziesz pragnął zawsze
Krwawe pióro mego skrzydła spadło na
ziemię
Rozpleniając po świecie mym smutek ból i
lęk
Uniosłem się na tym wszystkim
Krzykiem oznajmiając mą śmierć
Poczęcie zarazem Anioła nowego
Poczęcie Krwawego Anioła Zagubienia w
Mroku
Krew spływa po dłoniach mych
Żyły pocięte, skóra pocięta
Krew moim życiem a śmierć rajem
Arkadia Mroku moim królestwem i światem
Świątynia Demonów moim domem
A każdy z osobna służyć mi będzie
Mnie Krwawemu Aniołowi Zagubienia w
Mroku
Krwią znaczyć będę drogę swą
Śmierci smutek radość sprawia
Powstałem z martwych i żyć będę
Ja Krwawy Anioł Zagubienia w Mroku
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.