Jak nie kochać wiosny

Rzeczywiście b. ładny wiersz. Wiersz płynie z wielką
lekkością. Pozdrawiam

Bardzo ładny wiersz. Zastanawiam się czy w czternastym
wersie nie powinno być "zamiauczą"? Warto sprawdzić.
Miłego dnia.

Dziękuję drodzy goście za odwiedziny i przeczytanie:
Tobie Weno, Jaśminowa, Karat, Aanka, Broniu, Sabinko,
Grażynko, Mariolko, Elenko, Ichna, Małgosiu.
Pozdrawiam serdecznie i wiosennie:-)))

na wierzbie srebrne zamiałczą koćki... U mnie na
Polnej już miauczą +)

Czekam z niecierpliwością na wiosenkę, niech zazieleni
wszystko wokół. Tym wierszem rozganiasz dzisiejsze
szarości za oknem.
Pozdrawiam :))

Jakże nie kochać jej, ja się pytam,
skoro nadzieją w głowie zakwita?
Pozdrawiam!

zapewniam że i mnie wiosną odbije na zielono -
forsycja już kwitnie w wazonie i cieszy - ładny wiersz
-pozdrawiam:)

Bardzo ładny wiersz. Cieszymy się przyjściem wiosny. Z
wiosna wracają nadzieje. Pozdrawiam.

I ja zielono też będę mieć w głowie
pozdrawiam cieplutko:)

Piękny, lekko się czyta.
Pozdrawiam serdecznie Romeniu.
Miłego popołudnia.

Bardzo miły cieplutki wiersz o nadchodzącej wiośnie:))
Pozdrawiam cię Romeczko ciepło z uśmiechem:)

też czekam, ładny wiersz :)

oj zazieleni się,ładnie ,czekam na wiosnę
niecierpliwie,pozdrawiam

,,Zielono mieć w głowie'' to samo optymistycznie,i z
nadzieją na..? Poza tym lepiej mieć ,,zielono'',niż w
ogóle nie mieć..

Karmarg, Izyda45, Tadeuszu, Kasztanowiec, Iwonko,
Andrzejku, Ilewan, Basiu, ZielonaDano, Ananke, Arku -
dziękuję pięknie za odwiedziny i przeczytanie.
Odwzajemniam pozdrowienia i uśmiechy:-)))