Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Jak wesele, to wesele...

Starym zwyczajem: a w adwencie same zięcie, w karnawale nie ma wcale.

Przyszła śnieżna zima, mrozy trochę mniejsze
karnawał ucieka, we wsiach poruszenia.
Na dworze słonecznie, dni coraz cieplejsze.
Kawaler jak brylant, czeka ożenienia.

A na drugiej wiosce wzdycha piękna panna
ma już swoje lata i posag gotowy.
Na dworze śnieg twardy, dosyć dobra sanna,
więc rajcom przychodzą pomysły do głowy.

- Kuć konie na ostro, zakładać podkowy!
Raj w kożuchu woła trochę podchmielony.
- Połączymy pary, zaczynamy zmowy,
jedziemy pod Łomżę, lepiej z tamtej strony.

Młodych, pięknych panien długo nie trzymano,
już posażne płótna w kufrach ułożone.
Jak panny gotowe, "do ludzi" je pchano.
Każdy chłopiec czekał i chciał taką żonę.

Pędzą strojne konie i buchają parą.
Zajeżdżają pod dom, szybkie oględziny,
zaczynają zmowy, by tradycją starą
jak najszybciej młodym zrobić zaręczyny.

Gdy wszystko pasuje, młodzi jak anieli,
niosą na zapowiedź do swego kościoła.
Po trzech zapowiedziach jest data wesela.
Zapraszają gości zewsząd, dookoła.

Wielkie weselicho, choć miejsca niewiele,
każdy przyniósł prezent: jajka, kurę płótno,
gęś, kaczkę, lub zboże, nawet małe cielę.
Grajki rżnęli marsze i nie było smutno.

Stare ciotki, babki oczu nie spuszczały
z rozbawionych dzieci, których pełno wszędzie,
żeby pod stół jadła chciwie nie ściągały,
jak panuje spokój, kulturalnie będzie.

Dodano: 2020-01-26 07:26:28
Ten wiersz przeczytano 3944 razy
Oddanych głosów: 45
Rodzaj Rymowany Klimat Radosny Tematyka Obyczaje Okazje Ślub i Wesele
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (53)

karl karl

wspaniale
Pozdrawiam serdecznie

krzychno krzychno

Witaj Broniu:)

Rodzice mi opowiadali o takich weselach na
wsiach.Chętnie bym poszedł na takie:)

Pozdrawiam serdecznie:)

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Dziękuję milu. Tak miło się wspomina te dawne czasy.
Oj miło. Serdecznie pozdrawiam.

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Leon. nela, Serdecznie dziękuje za komentarz. Co to
się nie działo na wsi. Poruszenie w całej wsi.
Pozdrawiam serdecznie.

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

anula-2 Dziękuję, że zauważyłeś, Wydaje mi się,że tu
bez szampana nie obejdzie się.Myślałam,że jesli Pan
Bóg pomoże, to pięćdziesiąt, nigdy sto wierszy. Ale
człowiek się rozmachał. Zapomniałam się i masz babo
placek powstało pięćset. Dziękuje serdecznie.

anula-2 anula-2

Broniu jeszcze trochę i zapomniał bym o jubileuszu
500 wierszy Boże toż to epoka, historia, opisana w
wierszach. Gratuluję i czekam na wystrzał korków od
szampana.

anula-2 anula-2

Średniowieczem mi pachnie,
dzisiaj robię oczy wielgachne.
Restauracja,pompa grajkowie jak trza,
zamek, ichnie psoty to wszystko im gra.

Pozdrawiam Broniu.

Leon.nela Leon.nela

a i jeszcze nieproszone pitasy za oknem stały
oblizywały się na jadło czasem też dostały
pitasów goniono nieraz spod okien chałupy weselnej
bo lubieli coś podkraść cichem a nie stać jak słupy
psami szczuto ale rzadko prędzej kołaczem częstowano

pozdrawiam

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Bardzo serdecznie dziękuję za miłe komentarze. Kiedyś
było inaczej. Wesele to wydarzenie dla całej wsi.
Pozdrawiam serdecznie.

ROXSANA ROXSANA

Przecztałam z przyjemnością, o
tych weselnych zwyczajach polskiej wsi.Bardzo obrazowy
wiersz, czulam sie jakbym w nich uszestniczyla.
Pozdrawiam serdecznie i wtorkowo.

bielka bielka

Broniu wspaniałe zwyczaje i obrzędy. Muzyka
siarczyście grała:)
Wszystkiego dobrego w Nowym 2020
Pozdrawiam:)

waldi1 waldi1

za Panią L ... tak często widzę śluby i myślę oby
życie też później było tak piękne i trwałe ...

Arturro Arturro

Wyraźny obraz poczułem ten klimat ;)
Pozdrawiam

Pani L Pani L

Ja nie jetem zwolenniczką hucznych wesel, ale owszem
byłam gościem na weselu, które trwało trzy dni.
Trzeciego dnia odbywały się tzw. przenosiny. Mnie to
męczyło.
Pamiętam pijanych gospodarzy, stare ciotki, którym od
plotek gęby popuchły, szukanie panien po stodołach. To
też są uroki wiejskich wesel. Wolę te mniejsze
imprezy, może dlatego, że od urodzenia jestem
mieszczką,ale podoba mi się ten sielankowy klimat.
Wiersz popieram.
Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »