Jarzębina
Znowu lato się dopala,
w jarzębiny lśniąc koralach,
i gasnącym już oddechem tuląc dni,
ciepłych wspomnień snuje nici,
by miłości czar uchwycić
i w zimowe, długie noce o niej śnić.
Myśli barwą się rozdźwięczą,
nieba dotkną zmysłów tęczą,
i zaklęty w jarzębinie wróci czas -
ciała twego przytulenie
znów ekstazy zbudzi drżenie,
chwilą szczęścia zapisane kiedyś w nas.
Jarzębiny sznur korali,
wspomnieniami się rozpali,
i choć chwila przemijaniem cicho drży,
prowadzeni przez tęsknoty,
powrócimy w sen nasz złoty,
tamtych nocy, otulonych w białe bzy.
- Jan Lech Kurek
Komentarze (14)
nie czytałam Twojej jarzębiny a jest piękna jak sznur
korali:)
Piękna, melodyjna... i już śpiewam po kolejnym
czytaniu!
Pozdrawiam:)
Pięknie, jarzębinowo:)
Dziękuję za czytanie i komentarze :)
Jak piosenka, tak melodyjny już przy czytaniu.
Pozdrawiam i podziwiam :)
Bardzo mi sie podoba...a te noce otulone w biale bzy,
ech:)
Pozdrawiam:)
Twoje wiersze są znakomite Janie. Pięknie piszesz,
subtelnie bardzo dzielisz się pozytywną energią.
Przyjemnością jest Cię czytać.
Dziękuję za wszystko, co "otulone w białe bzy"
...przywołałeś miłe wspomnienia:))
Pozdrawiam serdecznie.
Ładny, bardzo melodyjny wiersz.
Pozdrawiam :)
Ślicznie. Miłego dnia.
bardzo romantycznie o miłości:)
to prawda, piękny wiersz, płynie się razem z kolejnymi
wersami:):)
Przepięknie!!!!!:-)
romantycznie... jarzębinowe ciepłe barwy przypomną o
miłości o tych nocach ....
piękny wiersz- pozdrawiam:-)
Tu lubię zaglądać:)