Jedno spojrzenie
Jedno spojrzenie
jedno małe zerknięcie
wystarczyło
wystarczyło by pobudzić zmysły
by na zawsze zapaść w serce
zamieszkało
zamieszkało w mojej głowie
w mojej myśli, w moim ciele
spętało
spętało nogi, ręce, myśli, serce,
duszę całą
odeszło
odeszło zabierając cząstkę mnie
cząstkę mego życia
zabiło
zabiło z nienacka nadzieję
choć wiedziałam, że tak się skończy,
że odejdzie zabierając wszystko
nie pozostawiając nic...
oprócz jednego spojrzenia.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.