Jesieni początek...
już jesień oficjalnie gości w naszym życiu, w teraźniejszości :D mam nadzieję, że będzie... wspaniała i... piękna na swój sposób :) tego i wam życzę :)
Cisza, półmrok...
liści szelest ...
krok za krokiem...
przedmną droga...
Każdy krok stawiam z obawą...
idę dalej... znowu... od nowa
Pierwszy zakręt...
i potknięcie...
Cios za ciosem...
koniec końca...
Schylam głowę...
klękam na łące...
zbieram liście...
coś w środku...
mnie trąca?
Łza na policzku...
i deszczu strugi,
smutek w sercu
i piękno w oczach...
Przyszła jesień...
przyszła w sukni...
utkanej z liści, deszczu i błota
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.