Jesteśmy szaleni
Jesteśmy szaleni ,
i tak ogłupiali,
że nas nic nie zmieni,
choć byśmy żądali.
Wolimy te prawa,
co nami miotają,
i każą udawać,
że słusznie się mają.
A my jak barany,
potulnym szeregiem,
idziemy wybranym,
kierunkiem i biegiem.
Też nikt się nie broni,
bo stracił już wolę,
by wziąć coś do dłoni,
i rzec nie pozwolę.
Nikogo nie rusza,
że kłamstwo się toczy,
i prawdę wymusza,
choć łez pełne oczy.
I nędza nie boli,
tak raniąc każdego,
czy chcemy pozwolić,
by rzec dość już tego.
Jesteśmy szaleni,
ale nie bez woli,
która może zmienić,
która nie pozwoli.
Jest taki porządek,
co wszystko odmieni.
To ład i rozsądek,
On prawdę doceni…
Komentarze (2)
brawo! dobrze grzmi wiersz pora rozsądku i mądrości
nadszedł by zatrzymać się w wyścigu szczurów Bardzo
dobry wiersz w przesłaniu
Ład i rozsądek? Coraz go mniej na świecie, ludzie już
nie Ci sami. Władza najwyższą wartością, pieniądze
celem głównym - szara rzeczywistość, której nie wolno
zaakceptować-niestety, jak mówisz słusznie, większość
już zaakceptowała.