W kąciku rozpaczy
Mojemu mężowi.
Skulona
w kąciku rozpaczy
skąpana we łzach
bez szans
bez nadziei.
Myśli
to szalejący wicher
siejący spustoszenie
nie oszczędza
nie ma litości
wokół...
już tylko zgliszcza.
Nie mogę bez Ciebie żyć Kochanie...
autor
GrażynaB
Dodano: 2017-05-20 20:35:31
Ten wiersz przeczytano 1845 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (42)
świeża*
To ßwieża rana, więc jeszcze długo będzie krwawić, tu
ałun nie pomoże.
Im mocniej się kochało, tym dłużej się cierpi.
Nikt nie przeżyje za Ciebie żałoby, to zbyt osobiste.
Pozdrawiam.
Bardzo smutny wiersz.Pozdrawiam.
Ladna melamcholia, plynaca , jak drobna rzeczka, z
bolacego z tesknoty, serca.
Pozdrawiam Grazyno.
Są chwile, gdy jest tak...do bólu.
Pozdrawiam ciepło
I jeszcze długo tak będzie Grażynko
Pozdrawiam serdecznie:)
:(
Pozdrawiam serdecznie
bolesne i smutne ...tak bardzo tęsknisz kochasz i
rozpaczasz...
pozdrawiam:-)
witam ciekawie i smutno tesknimy i to jest najgorsze
pozdrawiam ciepło
przejmująco, bardzo, ściskam.
To straszne i niemożliwe na dłużej. Przemawiający
wiersz - dość dla Peelki - przeszwającoosobisty.
Pozdrawiam serdecznie:)
przytulam mocno :) pozdrawiam