kiedy byłam dzieckiem
po prostu mnie kochano
dorosłam
przekraczając próg
na chwilę
zachłysnęłam się
powietrzem
chodnikami
szwendali się
smutni
wypaleni ludzie
szukający ciepła
po latach
stałam się jednym z nich
autor
Donna
Dodano: 2016-07-17 06:17:55
Ten wiersz przeczytano 1875 razy
Oddanych głosów: 54
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (61)
życie nas zmienia, niestety,,,pozdrawiam :)
Dobra refleksja, choć trochę smutna. Przekraczając ten
próg myślimy jak to będzie wspaniale w dorosłym życiu,
a często czas to weryfikuje. Zwolnijmy, zatrzymajmy
się na chwilę, znajdźmy nowe pasje, nie dopuszczajmy
do wypalenia. Pozdrawiam serdecznie :)
pozdrawiam
i głos zostawiam :) +
Niestety dzieciństwo szybko mija ,dużo z siebie
dajemy a potem czujemy się wypaleni.
czas zabiera wszystko ukłony
Dla mnie przesmutny wiersz Demon-ko. Dziękuję!!
Miłego wszystkiego....:))
Pozdrawiam serdecznie:)))
umknęła mi ta refleksja,szkoda by było,jak zwykle
bardzo przejrzyście ,świetne:)
Bardzo ciekawy wiersz , w sumie każdego to czeka . Nie
ma to jak beztroskim dzieckiem być ..:) Serdeczności .
Witam Państwa, dziękuję za tak liczne przybycie,
ciekawe i mądre komentarze. Serdeczności.
Bardzo życiowa refleksja. Miłego wieczoru.
...tak, kiedy to było...czas tak szybko między latami
przesuwa każdy dzień, że aż trudno pojąć...wczoraj
przedszkole, dzisiaj schyłek życia i te wspomnienia,
choć tu one tak smutne...ale takie to życie...należy
się plusik...pozdrawiam serdecznie, dzięki za
komentarz pod Łucją
Wyrastamy z marzeń,
by w tym życiu zszarzeć!
Pozdrawiam!
jak smutno,,,,pozdrawiam Danusiu :)
Smutno Danusiu..Serdeczności.
Tak bywa dużo z siebie dajemy a później czujemy się
wypaleni za wcześnie za szybko musimy trochę zwolnić
by wystarczyło energii do końca
pozdrawiam serdecznie