Kim jesteś
Stanąłeś na drodze mrocznego życia
Niczym słońce rozjaśnia dzień.
Kim ty jesteś?
Szeptem powtarzam pytanie.
Nie słyszysz.
Podchodzisz bliżej.
Spojrzeniem głaszczesz mą twarz.
Dotykiem róży rozpalasz miłość.
Odchodzisz.
Wraz z Tobą światło.
Szeptem powtarzane pytanie
Roztrzaskało się na tysiąc
Drobnych łez.
autor
szary motyl
Dodano: 2010-06-20 23:02:04
Ten wiersz przeczytano 449 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Miłość, tęsknota i łzy budzą marzenia i nadzieję,
myślę że słońce znowu zaświeci. Emocjonalny wiersz
podoba mi się. Pozdrawiam :)
Witaj. Dawno mnie tutaj nie było. Twój wiersz
przeczytałem z uwagą i stwierdzam, że mi się podoba.
Pozdrawiam:)
kim od była? kim była ona? i dlaczego to musiało sie
tak skończyć? To pytania, które rodza się we mnie po
lekturze Twojego wiersza, ładnego wiersz :-) (prosze
popraw "Szpetem") pozdrawiam :-)
Kto rozpala miłość, ten jest czarodziejem-ładnie