Klaun morderca
Cień przycupnął na kanapie,
chichot wiatru zmysły drażni,
coś od zewnątrz ścianę drapie.
Czy to zwidy wyobraźni?
Ciemność szepcze - biada, biada,
pustka skronie mi przewierca,
czuję, jak się do mnie skrada
demon strachu, klaun morderca.
Lichą kołdrą dreszcze tłumię,
noc źrenice mi rozszerza,
to nie mieści się w rozumie,
na nic tutaj moc pacierza!
W moją stronę wzrokiem pluje,
z ust czeluści smrodem wieje,
błoto z rynny wykrzykuje
złe zaklęcia, klaun się śmieje,
obejmuje mnie za szyję
i zębami dziko zgrzyta...
Łapię oddech - chyba żyję?
dzięki Bogu zaraz świta.
Komentarze (19)
Mam tak po 4-dniowej imprezce, kac-morderca spać nie
daje.....
pozdr.
bardzo rytmiczny wiersz
super metafory
czytałam śpiewająco ...ach te sny!
pozdrawiam
Wyobrażnia robi nam psikusy, można się nieżle
nakręcić.
Dlatego nie oglądam horrorów, same mnie wtedy nachodzą
strachy, a wyobrażnia działa na najwyższych obrotach,
inwencję ma naprawdę twórczą.
Pozdrawiam:)
Przypomniał mi się film "To", ze strasznym klaunem.
Świetnie zbudowany klimat.
Pozdrawiam
:)
super wiersz, bardzo na tak, pozdrawiam cieplutko
Często świt ratował mi życie .
jak najbardziej na tak
malujesz wyraziste obrazy mysli
pozdrawiam
no ireczku:)( widze ze oboje lubimy zdrobnienia:)) byc
dobrym w pisaniu wierszy bialych I rymowanych to duza
umiejetnosc/ swietnie trzymasz napiecie/ I prowadzisz
temat/ zabawne ale tym klaunem
Przypomniales mi klauna ktory jest tematem tabu tu
gdzie mieszkam/ po czesci jak z
Ksiazki jakiejs/ kinga? Tam tez byl klaun morderca/ w
kazdym
Badz razie jest osoba ktora przebiera sw za
Klauna I ukazuje w miasteczku ktorym mieszkam/ nikt
nie sie kto to jest/ nikogo nie morduje na szczescie/
poszukiwany jest przez policje:) tak mi sie ta
historia skojarzyla/ bo mimo ze klaun powinien
kojarzyc sie milo... potrafi tez napedzic stracha:)
pozdrawiam
Bardzo obrazowy,podoba się.
Pozdrawiam :)
Super,uśmiałam się.Pozdrawiam ciepło
Świetny, rytmiczny wiersz, działa na wyobraźnię:)
Fajny wiersz:)
Niezłe koszmary miewasz, stary! A wierszyk bardzo
zgrabny:)
Świetny wiersz, dla mnie bomba!pozdrawiam
Struktura wiersza bardzo przejrzysta. Same czwóreczki
z przerwą na oddech. Forma krótka. A wyobraźni można
autorowi pozazdrościć.
A kysz zmoro. No już. Nie ma cię...
Spadaj w krótkich abcugach...
Pozdrawiam serdecznie.
Jurek ( stajenny )