Klucz
wybaczcie - popełniłam prozę - pierwszy raz
W nowoczesnych czasach
człowiek chciałby żyć
tak długo jak żółwie słoniowe.
Nienasycenie życiem bywa po wielokroć
bolesne. Zachłanność na pełnię barw,
harmonię dźwięków, symfonię uczuć,
na nowe doznania smaków,przeważnie jest
i wiadomo - rośnie w miarę jedzenia.
Ledwo poznasz paletę zmysłów już trzeba
odchodzić.
A żółwie… Co takiego robią żółwie przez
dwieście lat? Podobno większość czasu
spędzają na szukaniu pożywienia.
A człowiek...Człowiek, odkąd
"znowocześniał"
ma zupełnie odwrotnie. Zapuszcza się w
gąszcz półek, najczęściej w
supermarkecie,
jednym ruchem ręki dopełnia wolę swoją
i z pełnym koszem pędzi do kasy.
I nie daj Boże, by obsługa pracowała w
żółwim tempie…
No właśnie, w żółwim tempie…
A może to jest klucz do długowieczności?
Komentarze (49)
i ja zwalniam tempo...
serdecznie pozdrawiam
Bez nerwów, spokojnie. Żółwie wiedzą coś o tym:) To
chyba klucz...
Pozdrawiam marcepani:)
zatrzymalas...
gubie sie w supermarketach,
najgorszy wynalazek, chyba Diabla:)
śpiesz się powoli :) super bardzo mi się
podoba.Pozdrawiam serdecznie:)
Ciekawe rozważanie. Zatem, zwalniam tempo :)
Miłego dnia, marcepani.
Krótka byś proza. P5iza życia opisana i brawo za to.
Ponadto nastała tutaj taka moda i wielu pisze tutaj
prozę.
pozwolę sobie za Halinką, ale każdy człowiek jest
inny...
za Haliną53, tylko są wyjątki znam pana co ma 93 lata
jest sprawny fizycznie pływa trzy razy dziennie i
wydaje swoje szkice i albumy.
Mam do czynienia z ludźmi wiekowymi...choć sprawni
fizycznie, umysł już nienadąża...inny świat i
potrzeby...
pozdrawiam serdecznie
anno, otóż to - długo, ale w dobrej kondycji byłoby
pięknie :) pozdrawiam i zdrówka życzę :)
wszystko jest skrojone na miarę swojego gatunku.
Nie chciałabym żyć 200 lat, no chyba, że od
sześćdziesiątki bym się nie starzała...
Eleno - masz rację - to pewnie o spokój chodzi :)
dziękuję
Januszek - super komunikat :))
no i jeszcze ten ich spokój, to chyba przez to ta
długowieczność :)
KOMUNIKAT!
należy bezwzględnie zweryfikować teorie Einsteina,
według których kosmiczne loty pozwalają uszczknąć
kilka sekund
poruszanie się jak słoni(ow)e żółwie to doopieeero coś
konkretnego.
ps.
tylko unikać składów porcelany...
:)